Gotowanie na Bani
sobota, 5 marca 2011
Wołowinowy sos
Czas pomyśleć o sosie.
Przy dzwiękach Jana Sebastiana Bacha obieram marchew x 2, kroję w talary i dorzucam do marynującej się wołowiny... finał tuż tuż ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz