czwartek, 10 lutego 2011

SAŁATKA POD "AMARCORD" FELLINIEGO

Czasu niewiele pozostało do projekcji i trzeba zrobić coś błykawicznie.
sałata, feta, śmietana jogurtowa, czosnek, suszony koperek,kefir i odrobina oliwy (niekoniecznie)
Sałatę po umyciu rwiemy na kawałki.
Fetę kroimy jakbądź i tak się będzie mieszało.
Dip prosty: śmietana, dwa ząbki garlicu, kefir, koperek i odczekać 10 minut, albo 15.
Wymieszać, odczekać następne 15 minut ( najlepiej w lodówce ), albo ekologicznie na tarasie 2-4 stopnie Celsjusza.
Miska na stół, talerze, widelce z I.........i, pilot i................
jemy oglądając, albo oglądamy jedząc ( co kto woli, jak mówi Witali )  

4 komentarze:

  1. to dobry film jest
    jarek powinien sobie zobaczyc

    OdpowiedzUsuń
  2. miglior film del maestro italiano, e l'insalata non male, mia moglie e me a leggere il tempo polacca e la cucina. buona fortuna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dodałabym tymianku..nieźle się komponuje z fetą.No ale to tylko moje zdanie.Sprawny przepis.

    OdpowiedzUsuń